Uwielbiam w chłodne zimowe wieczory zaszyć się pod kocem z kubkiem ciepłej herbaty, z dobrą książką.
Zapalam świece, do kominka aromatycznego wlewam parę kropel olejku cynamonowego, pomarańczowego lub cappuccino. Za oknem szaro buro, a ja pije pyszną herbatę z np. domową konfiturą.
Zamiennikiem konfitury są cytrynki, lekko korzenne. Wystarczy jedna do herbaty, aby zmieniła się ona w niepowtarzalne doświadczenie.
Przygotowanie cytrynek jest banalnie proste i szybkie , a jak one efektownie się prezentują!
Składniki na 4 słoiki po 250ml:
- 1kg cytryn ( można liczyć mniej więcej 2 na słoik)
- 0,5kg cukru
- 1 laska cynamonu
- 2 gwiazdki anyżu
- 1 płaska łyżeczka goździków
- 2cm świeżego imbiru
Cytryny sparzamy gorąca wodą i szorujemy skórkę. Następnie kroimy na cienkie plasterki.
Imbir obieramy i kroimy na małe kawałeczki lub plasterki.
Cukier zagotowujemy w pół litrze wody, dodajemy cynamon,anyż i goździki. Gotujemy razem jeszcze chwilę.
Na dno wyparzonych słoików wkładamy kawałki imbiru, a następnie plasterki cytryny. Pomiędzy wtykamy ostrożnie wyjęte z syropu gwiazdki anyżowe i goździki. Zalewamy wrzącym syropem i zamykamy słoiki.
Teoretycznie nie ma potrzeby pasteryzacji, ponieważ cukier i cytryna zapobiegną psuciu się produktu, jednak ja zawsze na wszelki wypadek pasteryzuję większość przetworów. Wystarczy 15 minut.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz