Tarta cytrynowa "lemon curd" z bezą

O tym cieście słyszałam wiele. Że jednocześnie słodkie i kwaskowe, że kruche i rozpływa się w ustach.... i tak faktycznie jest. Tarta lemon curd. Spróbujcie!

Składniki:

• 175g mąki pszennej
• 200g  masła
• 1 łyżka cukru pudru
• 2 łyżki bułki tartej
• łyżka masła do wysmarowania formy 
• 4 cytryny
• 1.5 szkl cukru + 200g na bezę
• 5 dużych jajek
• 2 szczypty soli
• 4 łyżki mąki ziemniaczanej

Mąkę, 100g masła, cukier puder i żółtko zagniatamy w gładkie ciasto, owijamy folią spożywczą i wstawiamy do lodówki na 30 minut.

Piekarnik nagrzewamy do 180^oC. Okrągłą formę smarujemy i posypujemy bułką tartą.

Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na folii spożywczej i przenosimy na przygotowaną formę. Wylepiamy boki. Nakłuwamy widelcem.Na ciasto wykładamy papier do pieczenia i obciążamy szklanką grochu lub fasoli. Pieczemy około 12-15 minut. Po tym czasie usuwamy papier wraz z grochem i pieczemy ok.10 minut, do złotego koloru (aż ciasto będzie prawie upieczone). Ciasto odstawiamy, aby przestygło.

Cytryny dobrze myjemy i ścieramy skórkę, uważając, aby nie zetrzeć białej błonki. Wyciskamy sok z cytryn - potrzebujemy 0,5 szklanki. Miksujemy skórkę, sok z cytryny i cukier na gładką masę (najlepiej blenderem). Ubijamy masło i dodajemy do niego cytrynową masę. Następnie dodajemy 2 jajka i 2 żółtka, 2 łyżki mąki oraz szczyptę soli. Miksujemy. Przelewamy masę do garnka i podgrzewamy na małym ogniu, aż masa zgęstnieje jak budyń. Krem studzimy.

3 białka ubijamy ze szczyptą soli, dodajemy 200 g cukru. Gdy masa stanie się gęsta i błyszcząca dodajemy 2 łyżki mąki ziemniaczanej. Miksujemy.

Krem cytrynowy wykładamy na podpieczony spód, wyrównujemy powierzchnię. Na górze rozsmarowujemy masę bezową, tworząc fantazyjne fale. Wstawiamy na 20 minut do piekarnika. Pieczemy w 150 stopniach. Po tym czasie beza utworzy już chrupiącą skorupkę i lekko zbrązowieje.

Wiem, ze trudno będzie się powstrzymać, aby nie jeść gorącej tarty, ale radzę odczekać, aż ostygnie, wtedy smakuje niebiańsko!