Gazpacho to chłodnik, który wspaniale orzeźwia i smakuje latem. To najbardziej znana zupa kuchni hiszpańskiej. Kolor gazpacho zależy od ilości pomidorów i papryki oraz dodatku chleba. W Hiszpanii gazpacho jest bardziej gęste i w odcieniu łososiowym, takie właściwości nadaje właśnie chleb.
Jeśli chcemy nasycić się samym chłodnikiem, warto wzbogacić go o chleb. W tym celu chleb skrapiamy wodą, gdy namoknie, dodajemy go do warzyw i miksujemy na krem.
Mój przepis z założenia miał być dietetyczny, więc gazpacho zawiera same warzywa. Z podanej ilości otrzymałam 4 miseczki /2 duże szklanki chłodnika.
Składniki:
- 3 duże pomidory
- czerwona papryka
- 3 średnie ogórki gruntowe
- 2 ząbki czosnku
- 0,5 cebuli
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- 2-3 łyżki białego octu winnego
- sól
- pieprz
Pomidory sparzamy wrzątkiem. Czekamy 2 minuty, nacinamy skórkę. Powinna sama pęknąć i pozwolić się ściągnąć. Pomidory kroimy na kilka kawałków i wrzucamy do blendera. Paprykę oczyszczamy z gniazd nasiennych, kroimy na kawałki i dodajemy do pomidorów. Ogórki obieramy, obcinamy końce, kroimy na na grube plasterki i wrzucamy do blendera. Następnie dodajemy piórka cebuli, czosnek przeciśnięty przez praskę, oliwę, ocet oraz sól i pieprz. Miksujemy wszystko na gładką masę. Sprawdzamy smak i ewentualnie doprawiamy. Smak gazpacho zależy w dużej mierze od intensywności czosnku oraz pomidorów.
Chłodnik przelewamy do miseczek i wkładamy do lodówki na co najmniej 2 godziny.
Przed podaniem możemy skropić gazpacho oliwą z oliwek.
Rada: Jeśli chcecie, aby gazpacho miało bardziej czerwoną barwę, dodajcie więcej pomidorów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz