Ciasteczka są pyszne, zdrowe i zdecydowanie nie tylko dla bezglutenowców, tylko również dla osób dbających o zdrowy tryb życia i unikających kupnych słodyczy. Osobiście sama nigdy nie kupuję słodyczy, wszystko przygotowuję sama. Tak naprawdę mój jedyny gotowy zakup to czekolada lub ewentualnie ciasteczka na spód do ciasta. Często jednak ich raczej unikam. W końcu sernik bez spodu też jest smaczny!
Wracając do ciasteczek-ciasteczka są delikatnie kokosowe, ale smak kokosa można wzmocnić dodając więcej wiórków kokosowych i wtedy odpowiednio więcej też mleka kokosowego, żeby masa nie była zbyt sucha.
Moje ciasteczka są kokosowe z morelami, ale owoce można również pominąć. Co kto woli :)
Składniki:
- 1,5 szkl. ugotowanej kaszy jaglanej
- 2/3 szkl. mąki kokosowej
- 0,5 szkl. wiórków kokosowych
- 3 łyżki mleka kokosowego
- 2 łyżki oleju kokosowego
- 4 kopiaste łyżki stewii
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżka ekstraktu waniliowego
- 50g suszonych moreli
- kilka kostek gorzkiej czekolady do dekoracji
Wszystkie składniki poza morelami i czekoladą umieszczamy w misce. Dokładnie mieszamy.
Morele drobno siekamy i dodajemy do masy. Na tym etapie należy spróbować masy, jeśli wyda się wam mało słodka dodajemy jeszcze trochę stewii. Sprawdzą się też ksylitol, miód lub syrop daktylowy. Zagniatamy masę rękoma i formujemy małe kulki wielkości orzecha włoskiego lub ciut większe.
Piekarnik rozgrzewamy do 170 stopni.
Blachę wykładamy papierem do pieczenia lub matą silikonową. Układamy kulki w odstępach i spłaszczamy je lekko zwilżoną dłonią.
Pieczemy około 20-25 min, aż się brzegi zarumienią.
Gorące ciastka przekładamy na kratkę do przestudzenia.
Czekoladę rozpuszczamy w misce nad garnkiem z gotującą się wodą. Przekładamy ją do worka cukierniczego z końcówką w kształcie małej dziurki i robimy na ciastkach esy floresy. Można użyć też po prostu łyżeczki.
Smacznego!
Będę musiała wypróbować ten przepis, wyglądają zdrowo i apetycznie.
OdpowiedzUsuńZdrowe ciasteczka.
OdpowiedzUsuń