Uwielbiam pasztety, które można pokroić, oblać sosem i zjeść jako małą przekąskę. Ten pasztet przyrządzam od kilku lat, wyparł wszystkie poprzednie, jest ewidentnym numerem jeden. Jest delikatny, lekko mazisty, świetny do krojenia. Ma łagodny smak, więc zasmakuje również dzieciom.
Z tego przepisu wychodzą dwie keksówki, piekę w takich jednorazowych i w nich przechowuję pasztet w lodówce. Ten pasztet ma to do siebie, że im dłużej leży tym lepszy. Dlatego spokojnie można upiec go na kilka dni przed Świętami czy innym wydarzeniem. Świetnie pasuje do niego sos żurawinowo jabłkowy- przepis znajdziecie tutaj.
Składniki na 2 keksówki:
- 450g filetów drobiowych
- 650-700g udek z kurczaka
- 400g wątróbki drobiowej
- 2 duże marchewki
- 1 pietruszka korzeniowa
- 1 mały seler
- 1 mały por ( ok.20cm bez liści)
- 1 duża cebula
- 3 jajka
- 3 liście laurowe
- 4 ziela angielskie
- 1 łyżka majeranku
- 1 płaska łyżeczka mielonej gałki muszkatołowej
- sól
- pieprz
- 2 łyżki masła klarowanego
Udka i filety gotujemy w dużym garnku z dodatkiem wszystkich przypraw. Dodajemy 2 łyżki soli.
Gotujemy około 60 minut i dodajemy obrane i pokrojone na większe kawałki marchewki, por, seler i pietruszkę. Na maśle klarowanym podsmażamy wątróbkę, dodajemy cebulę pokrojoną w piórka.
Gdy mięso z wywaru zacznie odchodzić od kości, a warzywa będą miękkie, odlewamy wodę z gotowania, usuwamy ziele angielskie i liście laurowe.
Obieramy mięso.
Obrane kawałki mięsa wraz z warzywami przepuszczamy przez maszynkę. Wątróbkę z cebulą także mielimy i dodajemy do masy. Wbijamy jajka, doprawiamy pieprzem i płaską łyżeczką soli. Wyrabiamy dobrze masę, najlepiej rękoma.
Próbujemy i jeszcze ewentualnie doprawiamy.
Masą napełniamy natłuszczone foremki.
Pasztety pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni, z włączonym termoobiegiem. Czas pieczenia to około 50 minut.
Po ostudzeniu przechowujemy w lodówce, zawinięte w folię spożywczą.
Apetycznie wygląda, świetne na święta i nie tylko, na pewno jest pyszne.
OdpowiedzUsuńnie widziałam takiego jeszcze na pewno sprawdzę jak smakuje :D polecam zajrzeć na bloga przyjaciółki na http://swietajoanna.pl/
OdpowiedzUsuń