Bardzo lubię ten przepis. Jest łatwy, szybki i niezawodny. Takie muffinki świetnie nadają się na drugie śniadanie lub jako przekąska na piknik. Dzięki fecie są mocno sycące. Ale i tak znikają błyskawicznie:)
Składniki na 16 sztuk:
- 300g świeżego szpinaku
- 350g mąki
- 2 duże jajka
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 60 ml oleju rzepakowego
- 200g sera typu feta
- 1 szklanka jogurtu naturalnego ( niezbyt gęstego)
- 2 łyżki posiekanej mięty ( opcjonalnie)
- szczypta soli
- pieprz
Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia, dodajemy sól i pieprz.
Szpinak blanszujemy w gorącej wodzie, aż zmięknie. Odcedzamy na sicie i drobno kroimy.
Jajka, olej oraz jogurt ubijamy na gładką masę, dodajemy suche składniki. Gdyby masa była za sucha, dajemy 2 łyżki mleka.
Do ciasta dodajemy posiekany szpinak i pokrojoną w kostkę fetę. Tu dodajemy również miętę, jeśli ją używamy. Całość mieszamy delikatnie szpatułką.
Formę na muffiny wykładamy papilotkami, ewentualnie smarujemy masłem.
Nakładamy ciasto do 2/3 wysokości.
Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni. Muffinki pieczemy około 20 minut.
Odstawiamy do ostudzenia i wyjmujemy z foremek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz