Kremowy, bardzo sycący krem z porów. Smak pora jest bardzo wyczuwalny, a podbija go dodatkowo oliwa porowa. Nie jest to post sponsorowany, ale muszę napisać, iż oliwy z Manufaktury Łagowski są moim wielkim odkryciem i świetnie sprawdzają się przy zupach krem lub do maczania pieczywa.
Do kremu z porów idealna jest oczywiście oliwa porowa, świetnie sprawdzi się też lubczykowa.
Samo wykonanie kremu jest tez banalnie proste i szybkie.
Składniki:
- 2 bardzo duże pory
- 1 duża cebula
- 6-7 średnich ziemniaków
- 4 łyżki masła klarowanego
- 2 łyżki oleju
- 2 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka mielonej gałki muszkatołowej
- świeżo mielony pieprz
- oliwa porowa ( lub inna smakowa)
- 0/5 szkl. płatków migdałowych
Cebulę kroimy w kostkę, pory oczyszczamy i kroimy w talarki. W dużym garnku rozgrzewamy olej oraz masło klarowane. Wrzucamy pokrojone warzywa i podsmażamy, aż się zeszklą i zmiękną. W międzyczasie doprawiamy 2 dużymi szczyptami soli i pieprzem.
Ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę, dodajemy do podsmażonych warzyw, zalewamy wodą lub bulionem trochę ponad warzywa. Dodajemy 2 łyżeczki soli, pieprz i gałkę muszkatołową.
Gotujemy, aż ziemniaki będą miękkie.
Zupę blendujemy na gładko.
Nalewamy do miseczek, posypujemy uprażonymi na suchej patelni płatkami migdałowymi i polewamy łyżką oliwy porowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz