Placek z agrestem to u mnie punkt obowiązkowy każdego lata. Bardzo lubię ciasta z kwaskowymi owocami, z wiśniami, porzeczkami czy agrestem. Fajnie sprawdzają się połączenia różnych owoców, agrest z porzeczką, wiśnie z jeżynami. Kombinacji jest wiele.
Składniki:
- 1 masło
- 4 jajka
- 1 szkl. cukru
- 2 szkl. mąki pszennej
- 1 szkl. mąki ziemniaczanej
- 1 cukier waniliowy
- 1 łyżka proszku do pieczenia
- 1/3 szkl. mleka
- 1 łyżka oleju
- 1 łyżka octu
- 1 łyżka soku z cytryny
- 0,8 kg agrestu
- cukier puder do posypania
Masło dzielimy na pół. Połowę rozpuszczamy i studzimy. Miksujemy jajka z cukrem na kogel mogel. Dodajemy masło, zarówno to w kostce jak i to rozpuszczone. Otrzymamy konsystencję kremu.Gdy masa będzie gęsta i jednolita, dodajemy przesiane mąki, cukier waniliowy i proszek do pieczenia.Dodajemy mleko. Gdy masa dobrze się połączy dodajemy olej, ocet i sok z cytryny.
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Agrest myjemy, odcinamy ogonki.
Dużą blachę prostokątną ( taką z wyposażenia piekarnika) wykładamy papierem do pieczenia. Rozsmarowujemy równomiernie ciasto i układamy na wierzchu owoce.
Zmniejszamy temperaturę piekarnika do 180 stopni i wkładamy ciasto na 30 minut. Gdy ciasto się zarumieni sprawdzamy patyczkiem czy ciasto jest gotowe.
Ciasto wyjmujemy z piekarnika do przestudzenia.Posypujemy cukrem pudrem.
Świetnie pasuje też cukier wymieszamy z cynamonem.
Jeśli kupiliście dość kwaskowy agrest, a nie przepadacie za kwaskowym ciastem, wystarczy posmarować ciasto lukrem.
Zrobiłam dzisiaj w wersji z brzoskwiniami, bo mam dużo na działce i też wyszedł pyszny placek. Świetny przepis!
OdpowiedzUsuń