Ten cudowny makowiec miałam okazję spróbować w pracy, gdy upiekła go koleżanka. Czym prędzej zdobyłam przepis, upiekłam i prezentuję dziś na blogu. Jest naprawdę genialny. Idealnie mokry, nie za słodki, a przy tym absolutnie wciągający, że co chwilę go podjadam. Idealny dla bezglutenowców. Oraz dla tych, którzy nie mają dużo czasu na pieczenie tradycyjnego makowca. Ten makowiec to świetna alternatywa.
Ja w tym roku na Święta na pewno go upiekę. Gorąco polecam!
Składniki na tortownicę o śr. 24 cm:
- 200g suchego mielonego maku lub zwykłego
- 5 jajek
- 2/3 szkl. drobnego cukru
- 4 łyżki suchej nieugotowanej kaszy jaglanej
- 4 łyżki kaszki kukurydzianej lub manny ( ja użyłam manny)
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia ( dla bezglutenowców bezglutenowego)
- 110g masła
- 0,5kg jabłek
- 1 łyżeczka aromatu migdałowego
- 2 łyżki cukru pudru
Mak mielony zalewamy 250ml gorącej wody i odstawiamy na 20 minut. W przypadku maku niemielonego namaczamy go co najmniej godzinę w gorącej wodzie i trzykrotnie mielimy.
Masło rozpuszczamy w rondelku.
Jabłka obieramy i ścieramy na tarce na grubych oczkach.
Jajka ubijamy z cukrem na puch. Dodajemy przestudzone masło i miksujemy. Dosypujemy kaszę jaglaną, kaszkę oraz proszek. Dalej miksujemy i dodajemy mak i aromat. Na koniec dodajemy starte jabłka.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Dno tortownicy wykładamy papierem, boki smarujemy odrobiną masła i posypujemy kaszką.
Wlewamy ciasto i pieczemy do tzw. suchego patyczka około 50 minut.
Ostudzone ciasto wyjmujemy z tortownicy, usuwamy papier do pieczenia.
Posypujemy cukrem pudrem przy pomocy sitka. Dowolnie dekorujemy.
Przepis z lekkimi modyfikacjami pochodzi z tej strony.
Wygląda lekko i apetycznie, będę musiała wypróbować ten przepis.
OdpowiedzUsuńRobiłam I wyszedł ok dałam jeszcze mielone migdały kawałki i suszona śliwkę
OdpowiedzUsuń