Czasem przychodzi taki dzień, gdy ochota na coś słodkiego budzi wręcz wyrzuty sumienia. Przynajmniej ja tak mam, bo codziennie muszę zjeść choć jednego cukierka. Wtedy, aby zagłuszyć sumienie przyrządzam jakiś lekki deser. Tym razem są to mini szarlotki, inspiracją był przepis w piśmie Shape, który lekko zmodyfikowałam.
Składniki na 16 sztuk:
- 0,7 szkl. płatków owsianych górskich
- 0,7 szkl. mąki pełnoziarnistej razowej
- 3 łyżki mielonych orzechów włoskich ( opcjonalnie)
- 1,5 łyżeczki cynamonu
- 1 szczypta soli
- 1/3 szkl. syropu klonowego lub z agawy lub miodu +3 łyżki
- 3 łyżki masła
- 3 jabłka
- 2 łyżki oleju
Formę na muffiny smarujemy olejem przy pomocy pędzelka.
Jabłka obieramy, usuwamy gniazda nasienne, kroimy w kostkę. Do rondelka wlewamy pół szklanki wody, dodajemy pokrojone jabłka i 3 łyżki syropu lub miodu. Dusimy 7 minut, raz po raz mieszając.
Płatki mieszamy z mąką, orzechami, solą i cynamonem, dodajemy syrop i masło, zagniatamy jak grubą kruszonkę.
Do foremek nakładamy po kopiastej łyżce mieszanki, dociskamy. Następnie nakładamy po łyżce jabłek. Na koniec posypujemy pozostałą masą.
Pieczemy 15 minut w 180 stopniach.
Szarlotki wyjmujemy z foremek dopiero gdy zupełnie ostygną, w przeciwnym razie mogą się rozpadać.
Ciastka podważamy najlepiej drewnianą łyżką, aby nie porysować foremki.
Świetnie pasuje do nich jogurt naturalny wymieszany z miodem, cynamonem i odrobiną cukru.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz