Na pewno część z was pomyśli: Jak to? Sernik z lawendą? Jak to musi smakować?
A jednak smakuje świetnie. Wyczuwamy delikatną nutę cynamonu w spodzie, kremowy ser z miodem i delikatny smak lawendy. Naprawdę świetne połączenie.
Najbardziej obawiałam się reakcji mojego brata, miłośnika wszelkich serników i wybrednego degustatora. A on porzucił nawet swoją dietę na ten dzień, zjadł 2 lub 3 kawałki i jeszcze 2 kolejne zabrał do domu. A to najlepszy dowód, że sernik był pyszny:)
Na pewno nieraz jeszcze go zrobię!
Składniki:
- 200g herbatników
- 100 g masła
- szczypta cynamonu ew.przyprawy korzennej
- 1kg twarogu
- 1 kopiasta łyżka mąki ziemniaczanej
- 3 jajka
- 2 kopiaste łyżki miodu, najlepiej lipowego
- 120g cukru + ziarenka z 1 laski wanilii+ 1 łyżeczka suszonej lawendy( lub 70g cukru lawendowego i 50g z prawdziwą wanilią)
- 200 ml kwaśnej śmietany 18% lub 22%
- 2 łyżki cukru
Herbatniki kruszymy lub blendujemy. Masło rozpuszczamy i wraz z cynamonem mieszamy z ciasteczkami.Tortownicę 24 lub 26 cm wykładamy masą ciasteczkową, wstawiamy na 10 minut do zamrażarki. Następnie podpiekamy 10 minut w 180 stopniach.
Ser miksujemy z cukrem z lawendą i wanilią. Dodajemy miód ( jeśli nie jest płynny, musimy go podgrzać i potem lekko ostudzić). Dodajemy po kolei jajka. Na koniec wsypujemy mąkę.
Masę serową wykładamy na podpieczony spód i pieczemy około godziny w 160 stopniach.
Śmietanę mieszamy z cukrem, wyjmujemy szybko sernik z piekarnika, smarujemy wierzch dokładnie śmietaną i wstawiamy z powrotem do piekarnika na ok.15 minut. Wyłączamy piekarnik i po chwili wyjmujemy sernik. Studzimy.
Przechowujemy w lodówce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz