Tradycyjny piernik z powidłami. Mięciutki i wilgotny dzięki dodatkowi powideł również w cieście. Długo pozostaje świeżo. Co roku wypróbowuję kilka pierników, ale przy tym zostanę chyba na dłużej. Jak dla mnie trafiony w punkt!
Składniki na keksówkę:
- 200g masła
- 3 jajka
- 150g cukru
- 0,5 szkl. miodu
- 300g mąki
- 1 łyżka sody oczyszczonej
- 2 łyżki kakao
- 2 łyżki przyprawy piernikowej
- 0,5 łyżeczki mielonych goździków
- 2 kopiaste łyżki gęstej śmietany 12%
- 1 słoik powideł śliwkowych
- 100g gorzkiej czekolady
- 50 ml śmietanki 30%
- skórka pomarańczowa do dekoracji
Suche składniki mieszamy i przesiewamy przez sito.
Masło rozpuszczamy wraz z cukrem i miodem, studzimy.
Jajka ubijamy z cukrem na puch, dodajemy ostudzone masło z miodem i cukrem, następnie śmietanę oraz 3 łyżki powideł. Wsypujemy suche składniki. Ucieramy do połączenia się składników.
Keksówkę wykładamy papierem do pieczenia. Wlewamy ciasto. Piernik pieczemy około godziny w 180 stopniach. Pod koniec pieczenia przykrywamy wierzch ciasta folią aluminiową,żeby się nie spalił.
Piernik odstawiamy do ostudzenia. Zimny przekrawamy wzdłuż na pół i przekładamy pozostałymi powidłami uprzednio przetartymi przez sito.
Śmietankę mocno podgrzewamy, dodajemy połamaną czekoladę i odstawiamy na 2 minuty.
Mieszamy trzepaczką do uzyskania gładkiej czekoladowej polewy.
Polewą dekorujemy ciasto, ozdabiamy skórką pomarańczową.
wspaniały, kocham pierniki ;)
OdpowiedzUsuń