Mięciutkie migdałowe pierniczki, zupełnie inne od tych co znamy. Bardzo podobne w smaku do Elisenlebkuchen, niemieckich pierników. Niemieckie pierniczki często mają w składzie mąką migdałową lub orzechową, nadaje ona im miękkości i cudownego aromatu.
Te pierniczki rozpływają się wręcz w ustach. W przepisie podaję różowy pieprz do dekoracji, ale nic nie szkodzi na przeszkodzie, żeby posypać ciasteczka słupkami migdałów lub orzechowym krokantem.
Są cudowne! Najlepiej spożyć je w ciągu tygodnia, potem zaczynają powoli twardnieć.
Składniki:
- 170g kuwertury lub gorzkiej czekolady o zawartości min.60% kakao
- 4 białka
- 140g cukru
- 280g mielonych migdałów
- okrągłe opłatki ( ok.50 małych lub 25 średnich)
dekoracja
- 300g kuwertury lub gorzkiej czekolady o zawartości min.60% kakao
- 30ml oleju rzepakowego lub orzechowego
- różowy pieprz
- drobno pokrojona kuwertura lub czekolada
Kuwerturę ścieramy na drobnych oczkach tarki lub wkładamy do malaksera na kilka chwil.
Białka ubijamy z odrobiną soli, następnie dodajemy stopniowo 110g cukru i ubijamy na sztywno. Do piany dodajemy startą kuwerturę, resztę cukru i mielone migdały i mieszamy łopatką.
Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni, góra, dół.
Na macie silikonowej lub papierze do pieczenia rozkładamy opłatki. Masę przekładamy do rękawa cukierniczego z okrągłą końcówką i wyciskamy masę na opłatek. W przypadku braku rękawa możemy użyć zwykłego woreczka i ściąć końcówkę.
Ciastka pieczemy około 10-12 minut, będą jeszcze wtedy odrobinę miękkie i tak jak ok. Ciastka przekładamy na kratkę do wystudzenia.
Kuwerturę lub czekoladę drobno kroimy i wraz olejem przekładamy do miski, którą umieszczamy nad garnkiem z gotującą się wodą. Garnek nie może dotykać wody.
Gdy kuwertura się rozpuści dokładnie całość mieszamy.
Przestudzone ciastka maczamy w rozpuszczonej klawiaturze, trzymając za brzeg opłatka.
Posypujemy różowym pieprzem i drobno posiekaną kuwerturą.
Po zastygnięciu polewy ciastka przekładamy do puszki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz