Dawno nie byłam tak zafascynowana ciastem jak tym keksem. Wiele nie brakowało, a ciasto zjadłabym na surowo.... sekret polega na moczeniu bakalii w soku pomarańczowym i alkoholu,a po wymieszaniu z ciastem i przyprawą 5 smaków upieczeniu na złoto i posmarowaniu alkoholem.
Jak słusznie się domyślacie, alkohol jest dość wyczuwalny. Osobiście nie przepadam za brandy, ale w tym cieście jest strzałem w dziesiątkę. Ciasto jest mocno wilgotne,korzenne, bakaliowe,z posmakiem alkoholu i czymś takim, co nie pozwala przejść obok niego obojętnie.
Coś mi się wydaje, że będę go piekła nie tylko na Święta :)
Składniki na 2 małe blaszki lub jedną większą:
- 1 cytryna
- 1 pomarańcza
- 100 ml brandy
- 100g rodzynek
- 100g suszonych fig
- 100g suszonych śliwek
- 80g suszonych moreli
- 70g kandyzowanej skórki pomarańczowej lub cytrynowej
- 100g brązowego cukru
- 1 łyżka melasy z buraków (można pominąć)
- 100 g miękkiego masła
- 2 jajka
- 180g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki przyprawy 5 smaków ( jeśli nie macie przygotujcie własną mieszankę)*
- 50 posiekanych orzechów włoskich
dodatkowo
- 50ml brandy
- 50g masła
- bakalie do dekoracji
Około 12 godzin przed pieczeniem ciasta kroimy wszystkie bakalie i przekładamy je do miski.
Cytrynę i pomarańczę sparzamy i ścieramy skórkę. Skórkę oraz sok dodajemy do bakalii.
Dolewamy brandy i całość dobrze mieszamy. Odstawiamy.
Miękkie masło ubijamy z brązowym cukrem i melasą na puch. Dodajemy jajka. Mąkę, przyprawy i proszek do pieczenia przesiewamy i dodajemy do masy. Miksujemy.
Do masy dodajemy posiekane orzechy oraz namoczone bakalie. Mieszamy.
Blachy smarujemy tłuszczem, przekładamy ciasto. Wygładzamy wierzch i pieczemy w 180 stopniach z termoobiegiem ok. 30 minut aż do suchego patyczka.
Jeszcze ciepłe ciasto smarujemy rozpuszczonym masłem- najlepiej przy pomocy pędzelka.
Następnie pędzlujemy całe ciasto brandy.
Dekorujemy.
* Przyprawa 5 smaków- 2 łyżeczki mielonego kminu rzymskiego, 2 łyżeczki mielonego cynamonu, 2 łyżeczki mielonego anyżu, 2 łyżeczki mielonych goździków, 1 łyżeczka mielonego pieprzu cayenne.
Składniki mieszamy i przechowujemy w szczelnie zamkniętym słoiczku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz