Przekładaniec

Przekładaniec to ciasto, które robiłam dawno temu, gdy chodziłam jeszcze do podstawówki. Ostatnio natknęłam się na ten przepis i postanowiłam przypomnieć sobie ten smak z dzieciństwa. Ciasto jest słodkie, z powidłami i orzechami. Trudno się od niego oderwać.

Składniki:

• 50 dag mąki
• 25 dag margaryny
• 3 łyżki cukru
• 2 dag drożdży
• 1/2 filiżanki mleka
• 30 dag mielonych orzechów włoskich
• 2 opakowania cukru waniliowego
• 20 dag cukru
• 20 dag powideł ( 2 małe słoiki)
• 3 paski gorzkiej czekolady
• 1 pasek białej czekolady
• 2 łyżki masła
• 6 łyżek śmietany 12%

Drożdże rozcieramy z 3 łyżkami cukru i letnim mlekiem. Zostawiamy do wyrośnięcia.
Mąkę przesiewamy, siekamy margarynę i mieszamy całość z rozpuszczonymi drożdżami. Wyrabiamy na gładką masę. Ciasto dzielimy na 3 części. Każdą rozwałkowujemy na wymiar blachy do pieczenia.
Papierkiem od margaryny smarujemy blachę i kładziemy pierwszy blat ciasta. Smarujemy go połową powideł, posypujemy połową orzechów, jednym cukrem waniliowym i 100 g cukru. Następnie kładziemy 2 blat i postępujemy tak samo. Przykrywamy 3 blatem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni.
Pieczemy około 40 minut z termoobiegiem.

Przestudzone ciasto polewamy polewami. W tym celu w rondelku rozpuszczamy łyżkę masła, wlewamy 4 łyżki śmietany i wsypujemy połamaną gorzką czekoladę. Mieszamy, aż składniki dokładnie się połączą.
Polewamy fantazyjnie ciasto. Białą polewę przygotowujemy podobnie, dodajemy jednak tylko 2 łyżki śmietany. Białą polewą polewamy ciasto.
Gdy ciasto ostygnie i polewy zastygną, ostrym nożem ( ale bez ząbków) kroimy ciasto na kwadraty.