czwartek, 7 marca 2019

Suflet serowy


 
Przygotowanie sufletu wydaje się być trudnym wyzwaniem. No bo może nie wyjść puszysty, może być zakalcowaty, szybko opadnie... tak naprawdę suflet zawsze opadnie. Wysoka temperatura unosi go mocno do góry, po czym gdy tylko tylko zacznie spadać, suflet również zacznie opadać. Widać to na zdjęciach poniżej.
Nie da się niestety tego uniknąć. Suflet wygląda efektownie w pierwszych chwilach po upieczeniu, dlatego podaje się go na gorąco, gdy też jeszcze jest puszysty.
Środek jest bardzo gorący, dlatego należy uważać przy jedzeniu. Gdy wbijemy łyżkę w środek, suflet powoli zacznie opadać.
Do sufletu pasuje lekka sałatka np. z sosem na bazie musztardy. Albo zwykła sałata z vinaigrette.
Świetne danie na leniwe weekendowe poranki lub kolacje. Jedyny minus- kaloryczność. Ale raz na jakiś czas można sobie pozwolić:)

Składniki na 6 porcji:

  • 200ml mleka
  • 300g żółtego sera, najlepiej mieszanki, u mnie gouda i parmezan
  • 100 ml śmietanki 30%
  • 4 jajka
  • 50g masła
  • 25g mąki pszennej
  • szczypta soli
  • mielona gałka muszkatołowa
  • pieprz cayenne lub mielona ostra papryka

Masło rozpuszczamy w rondelku, dodajemy mąkę i zasmażamy przez chwilę. Następnie zalewamy mlekiem i cały czas mieszamy trzepaczką, aby nie tworzyły się grudki. Dodajemy 200g sera i gotujemy, aż się rozpuści. Rondelek zdejmujemy z ognia.
Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni( 180 stopni z termoobiegiem).
Żółtka oddzielamy od białek. Białka ubijamy z solą na sztywno.
Do masy serowej dodajemy rozbełtane żółtka, resztę sera i śmietanę i mieszamy trzepaczką do rozpuszczenia się sera i połączenia składników. Przyprawiamy pieprzem cayenne i gałką muszkatołową wg uznania. Dodajemy porcjami ubite białka i delikatnie mieszamy,uważając, aby masa zbytnio nie opadła.
Kokilki lekko natłuszczamy i oprószamy mąką.
Masę przelewamy do przygotowanych kokilek.
Pieczemy około 25 minut, aż pięknie urośnie i się przyrumieni.
Podajemy od razu.



Kliknij "Starsze posty", aby zobaczyc pozostałe przepisy.