Danie o charakterze bardziej egzotycznym. Smakuje wybornie!
Składniki na 3 porcje :
- 500g polędwiczek z kurczaka
- 1 limonka
- 1 pęczek natki pietruszki
- 1 gałązka bazylii
- 1 gałązka oregano lub tymianku
- 2 ząbki czosnku
- 4 łyżki gęstej śmietany 12%
- 2 łyżki oliwy
- 10 dag boczku wędzonego
- 2 torebki ryżu
- 2 cm świeżego imbiru
- 2 łyżki suszonej trawy cytrynowej
- 4 duże marchewki
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżki masła
- pieprz
- sól
Boczek kroimy w plastry. Naczynie żaroodporne smarujemy oliwą. Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni.
Kurczaka myjemy i osuszamy. Zioła drobno siekamy i wrzucamy do miseczki. Czosnek przeciskamy przez praskę i dodajemy do ziół. Limonkę sparzamy i ścieramy skórkę do miseczki. Dodajemy śmietanę, doprawiamy solą i pieprzem. Miąższ limonki kroimy w plasterki.
Polędwiczki oprószamy solą i pieprzem, maczamy w sosie ziołowym i owijamy plasterkiem boczku. Układamy w naczyniu żaroodpornym. Obkładamy plasterkami limonki i pieczemy ok. 30 minut.
Ryż gotujemy w osolonej wodzie z dodatkiem trawy cytrynowej.Imbir obieramy, kroimy w plasterki i dodajemy do ryżu. Po ugotowaniu ryżu trawę i imbir wyrzucamy. Jeśli nie mamy ryżu w torebkach, tylko używamy sypkiego, zamiast suszonej trawy cytrynowej i kawałków imbiru, dodajemy jeden pęd świeżej trawy cytrynowej i obrany kawałek imbiru. Wtedy będzie łatwiej nam wyłowić przyprawy po ugotowaniu ryżu.
Marchewkę obieramy i kroimy w słupki. Gotujemy w osolonej wodzie. Nie zmniejszamy gazu, tak, aby woda wyparowała ( możemy ewentualnie odlać trochę płynu, jeśli marchewka będzie już miękka). Gdy zostanie około 2 cm wody na dnie garnka, dodajemy cukier i masło. Dusimy do odparowania wody, często mieszając.