A jak smakuje ciasto? Czekoladowo:) Krucha kakaowa tarta, krem z białej czekolady i jadalna ziemia z pokruszonych ciasteczek. Smakuje jak wielkie oreo tylko z lepszym kremem:) To jak, próbujecie?
Składniki:
- 200g mąki pszennej
- 60g kakao
- 125g chłodnego masła
- 2 łyżki cukru pudru
- 1 jajko
- 2 łyżki zimnej wody
- 200 ml śmietanki kremówki 30%
- 100g białej czekolady
- 250g serka mascarpone
- 135g ciasteczek neo/oreo z czekoladowym kremem
- żelki typu haribo w kształcie oczu , szczęk, robaków itp
Dzień wcześniej podgrzewamy kremówkę w rondelku, uważając, aby jej nie zagotować.
Dodajemy połamaną czekoladę, mieszamy i zdejmujemy z ognia, ciągle mieszając, aby czekolada się rozpuściła. Odstawiamy do przestudzenia. Następnie umieszczamy w lodówce na całą noc.
Mąkę, kakao i cukier puder przesiewamy do miski, dodajemy posiekane masło, jajko oraz wodę.
Zagniatamy gładkie ciasto.
Okrągłą formę do tarty smarujemy odrobiną tłuszczu, posypujemy mąką.
Ciasto rozwałkowujemy na kształt koła o średnicy minimalnie większej niż forma do tarty.
Przekładamy ciasto do formy. Gęsto nakłuwamy widelcem i wstawiamy do lodówki na 30 minut lub na ok.10 min do zamrażarki.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Wkładamy tartę i pieczemy ją około 20-25 minut.
Gdy tarta jest upieczona wyjmujemy ją z piekarnika i odstawiamy do przestudzenia.
Dzień wcześniej przygotowaną kremówkę wraz z czekoladą ubijamy na wysokich obrotach miksera na gładki krem, dodajemy mascarpone i jeszcze chwilę miksujemy, aż składniki się połączą.
Krem wykładamy na zupełnie ostudzone ciasto.
Ciasteczka oreo kruszymy w blenderze lub w woreczku za pomocą wałka lub tłuczka.
Wysypujemy równomiernie na kremie.
Na końcu układamy żelki.