sobota, 27 lutego 2016

Zupa meksykańska

 

Jestem zachwycona tą zupą. Pachnie obłędnie, apetycznie wygląda, syci na długo i smakuje zaskakująco. Meksykańskie potrawy kojarzą się przeważnie z pikantnym smakiem, ale tu niespodzianka. Nie tym razem! Czujemy intensywny smak mielonego mięsa oraz słodycz papryki, która wszystko spaja. Do tego kukurydza i czerwona fasola. Pyszności!

Składniki:
  • 3 czerwone papryki
  • 2 zielone papryki
  • 1 żółta papryka
  • 0,5 kg mielonego mięsa ( najlepiej wołowego lub wieprzowego z łopatki)
  • 1 puszka czerwonej fasoli
  • 1 puszka kukurydzy
  • 2 czerwone cebule
  • 4 ząbki czosnku
  • 0,5 l bulionu
  • 1 kopiasta łyżka słodkiej mielonej papryki
  • natka pietruszki
  • oliwa z oliwek
  • 150g gęstej kwaśnej śmietany 18%
  • sól
  • pieprz

Papryki myjemy, osuszamy i w całości pieczemy w piekarniku nagrzanych do 200 stopni około 25 minut na najwyższym poziomie piekarnika, na funkcji grill lub opiekanie. Po tym czasie skórka papryki powinna zacząć robić się czarna.
Wyjmujemy wtedy paprykę z piekarnika, wkładamy do foliowego woreczka i odstawiamy na 15 minut,żeby woreczek mocno zaparował. Paprykę wyjmujemy, usuwamy skórkę oraz gniazda nasienne, a paprykę kroimy w paseczki.
Na 2 łyżkach oliwy podsmażamy posiekaną cebulę oraz plasterki czosnku, dodajemy mięso mielone i dusimy razem około 12 minut.
Bulion podgrzewamy i wrzucamy do niego zawartość patelni. Gotujemy na średnim ogniu około 5 minut, następnie dodajemy paprykę oraz odsączoną fasolę i kukurydzę. Doprawiamy solą, pieprzem i mieloną papryką. Gotujemy jeszcze około 8 minut.
Zupę rozlewamy do miseczek. Na każdą porcję kładziemy kopiastą łyżkę śmietany, posypujemy posiekaną natką pietruszki.
Smacznego!


wtorek, 16 lutego 2016

Krem z pieczonej papryki



Pyszny lekki krem paprykowy. O intensywnym, słodkim aromacie czerwonej papryki. Słodycz przełamują ser feta i prażone migdały. Taki krem świetnie pasuje na przystawkę lub kolację. Ledwo kilka składników, a jaki efekt....

Składniki:
  • 4 czerwone papryki
  • 3 chochle bulionu drobiowego lub warzywnego ( ok. 2 szkl.)
  • 100g sera feta
  • 4 łyżki płatków migdałów
  • ewentualnie sól i pieprz

Papryki pieczemy około 25 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni. Gdy skórka zrobi się już miejscami czarna, odwracamy papryki i pieczemy jeszcze chwilę. Gotowe ostrożnie zdejmujemy z blachy, wkładamy do foliowego woreczka na 15-20 minut, aby się zaparzyły. Po tym czasie wyjmujemy papryki, obieramy ze skórki i wraz z sokiem, który się wytworzył przekładamy do garnka. Dolewamy ciepły bulion i blendujemy na krem. Podgrzewamy.
Mi zupa smakuje tak jaka jest, ale możecie doprawić ją jeszcze solą i pieprzem.
Zupę rozlewamy między talerze, posypujemy pokruszoną fetą i uprażonymi na suchej patelni płatkami migdałowymi.



sobota, 13 lutego 2016

Tort mokka



Ten tort to połączenie tortu kawowego, cappuccino i brzdącowego. Pyszny lekki czekoladowy krem z espresso i cappuccino oraz posypka kawowo czekoladowa tworzą tort idealny. Tort upiekłam na urodziny taty, zrobił furorę i zniknął w mgnieniu oka. Na pewno na stałe zagości w moim repertuarze cukierniczym, można się nim zajadać bez końca!


Składniki:

  • 6 jajek
  • 200g cukru
  • 100g mąki ziemniaczanej
  • 100g mąki pszennej
  • 1 kopiasta łyżka kakao
  • 1 kopiasta łyżeczka proszku do pieczenia
  • 0,5 szkl. mocnej herbaty
  • 185g mlecznej czekolady
  • 1 łyżeczka espresso ( proszku)
  • 30g cappuccino w proszku
  • 600 ml kremówki
  • 1 łyżka cukru pudru
  • 250g serka mascarpone
  • 3 łyżki orzechów nerkowca
  • 1 kopiasta łyżka kawy mielonej sypkiej
  • 50g gorzkiej czekolady
Oddzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy na sztywno, powoli wsypujemy cukier, łyżka po łyżce.
Ucieramy tak długo, aż cukier będzie niewyczuwalny. Dodajemy żółtka, nadal ucieramy. Oba rodzaje mąki, proszek oraz kakao przesiewamy przez sito i łączymy z masą.
Z papieru do pieczenia wykrawamy kolo o średnicy tortownicy ( 26 cm) i wykładamy nim dno formy. Boki smarujemy odrobiną tłuszczu. Wlewamy ciasto. Biszkopt pieczemy ok.25-30 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni aż do tzw. suchego patyczka.

Upieczone ciasto zostawiamy w formie do ostygnięcia.

400 ml kremówki podgrzewamy w garnuszku z mleczną czekoladą, połamaną na kawałki. Dodajemy cappuccino i espresso, mieszamy aż do uzyskania gładkiej  jednolitej masy. Schładzamy, a następnie wkładamy do lodówki na co najmniej 6 godzin.
Schłodzoną czekoladową śmietankę ubijamy na dużych obrotach miksera. Gdy zacznie gęstnieć dodajemy 2/3 serka mascarpone i miksujemy chwilę do połączenia i zgęstnienia składników.
Uważamy, aby nie przebić śmietany! Dobrym rozwiązaniem jest ubicie najpierw połowy śmietanki i dodanie do niej 1/3 opakowania serka mascarpone, a potem przygotowanie drugiej partii. W ten sposób potrzebujemy mniej czasu na ubicie śmietany i minimalizujemy ryzyko jej przebicia.

Ostudzony biszkopt obkrawamy ostrym nożem i odpinamy obręcz. Obracamy do góry nogami i zdejmujemy papier do pieczenia. Ciasto przekrawamy na 3 blaty. Wypukła część będzie dolnym blatem. Dolna górnym.
Każdy blat nasączamy herbatą.
Odkładamy 4 łyżki kremu.Resztę kremu dzielimy na 2 części.
1 blat smarujemy połową kremu, przykrywamy 2 blatem i smarujemy resztą kremu. Przykrywamy górnym blatem, na którym rozsmarowujemy odłożony krem. Smarujemy również boki.
Orzechy, mieloną kawę oraz gorzką czekoladę przekładamy do malaksera i miksujemy do uzyskania posypki. Posypką obsypujemy boki tortu.
200 ml śmietany ubijamy z cukrem pudrem.Pod koniec dodajemy resztę serka mascarpone.
Krem przekładamy do rękawa cukierniczego z końcówką w kształcie gwiazdki i szprycujemy na tort małe gwiazdeczki ze śmietany.
Gotowy tort wstawiamy do lodówki na co najmniej 4 godziny.

Smacznego!





niedziela, 7 lutego 2016

Makaron z papryczkami, rukolą i miętą



To danie powstało z całkowitej fantazji. Było późno, a ja nie miałam żadnego obiadu na kolejny dzień do pracy. W takich sytuacjach bazą zawsze jest ryż, kasza i makaron oraz dodatki. Tym razem dodałam to, co miałam pod ręką i wyszło pyszne sycące danie. Lekko pikantne dzięki papryczkom i rukoli , słodkawe dzięki suszonym pomidorom i marchewce i odświeżające dzięki mięcie.
Smakuje świetnie, na pewno jeszcze je zrobię!

Składniki na 3-4 porcje:
  • 250g makaronu penne
  • 2 łodygi selera naciowego
  • 1/2 małego kopru włoskiego
  • 2 małe marchewki
  • 6 pomidorów suszonych w oleju
  • 0,5 szkl. czarnych oliwek
  • 3 konserwowe średnio pikantne papryczki
  • 2 garście rukoli
  • 1 ząbek czosnku
  • 0,5 pęczka natki pietruszki
  • 0,5 szkl. liści mięty
  • opcjonalnie kilka płatków startego parmezanu
  • 4 łyżki oleju z suszonych pomidorów
  • sól
  • pieprz

Makaron gotujemy w osolonej wodzie.
Seler naciowy, marchewki myjemy i obieramy. Kroimy w plasterki. Koper włoski również myjemy i kroimy na małe kawałki. Na dużej patelni rozgrzewamy olej z suszonych pomidorów. Podsmażamy warzywa. Dodajemy posiekane suszone pomidory.
Natkę siekamy i dodajemy do warzyw. Oliwki kroimy na połówki lub plasterki, czosnek drobno siekamy, również dodajemy do warzyw. Podsmażamy chwilę. Doprawiamy solą oraz pieprzem.
Wrzucamy ugotowany makaron wraz z 2 łyżkami wody z gotowania. Dobrze mieszamy.
Na koniec dodajemy drobno pokrojone papryczki, porwane listki mięty oraz opłukaną i osuszoną rukolę. Całość mieszamy i wykładamy na talerze.
Posypujemy parmezanem.

poniedziałek, 1 lutego 2016

Churrosy z sosem czekoladowym



Pyszna alternatywa dla pączków. Churrosy to hiszpański wypiek, często podawany do śniadania. Gorące są tak pyszne, że na jednym nie można poprzestać. Wykonuje się je z ciasta parzonego, więc smakują podobnie jak popularne gniazdka.Ich istotnym plusem jest zdecydowanie szybszy czas przygotowania. W przypadku pączków czekamy aż 3 razy, aż drożdże zaczną działać. Tutaj odpada nam ten krok. Ryzyko, że się nie dopieką jest również niewielkie, ponieważ porcje ciasta są cienkie.
Gorące churrosy posypane cukrem pudrem lub umoczone w płynnej czekoladzie to prawdziwe niebo w gębie. To jak, kto się skusi?

Składniki:
  • 200g mąki
  • 3 jajka
  • 2 łyżki cukru
  • 30g masła
  • cukier puder do posypania
  • 50g gorzkiej czekolady
  • 2 łyżki masła
  • 3 łyżki śmietanki
  • olej do smażenia

250 ml wody zagotowujemy z masłem i cukrem.Gdy składniki się rozpuszczą jednym szybkim ruchem wsypujemy mąkę i mieszamy drewnianą łyżką, aż ciasto zacznie odchodzić od ścianek garnka.
Nastąpi to dość szybko, wiec zdejmujemy garnek z ognia i rozcieramy łyżką ciasto.
Do ciasta dodajemy stopniowo jajka jednocześnie miksując. Ciasto powinno być dość gęste, ale nie lejące i nie tak gęste, że ciężko oderwać kawałek ciasta. Do zbyt gęstego ciasta dodajemy jeszcze jedno jajko.
Gotowe ciasto przekładamy do rękawa cukierniczego z końcówką w kształcie gwiazdki. W przypadku braku takiego rękawa można przełożyć ciasto do zwykłego woreczka i uciąć kawałeczek narożnika.
Mocno rozgrzewamy olej. Wyciskamy ciasto wprost na olej ( gdy ciasto będzie gęste będziemy potrzebować trochę siły), odcinając kawałki ciasta nożem. Smażymy po 2-3 minuty z każdej strony, uważając, aby churrosy się nie przypaliły. Gdy rumienią się za szybko zmniejszamy ogień, gdy zbyt wolno odpowiednio zwiększamy.
Wyciągamy churrosy łyżką cedzakową i odsączamy na papierowym ręczniku.
Posypujemy przez sitko cukrem pudrem.
Czekoladę łamiemy na kawałki, przekładamy do miski umieszczonej nad garnkiem z gotującą się wodą i czekamy aż czekolada się rozpuści. Następnie dodajemy masło oraz śmietankę. Dokładnie mieszamy, aż masło się rozpuści i składniki dobrze połączą.
Sos czekoladowy przelewamy do miseczki i podajemy ciepły z churrosami.


Kliknij "Starsze posty", aby zobaczyc pozostałe przepisy.