piątek, 30 sierpnia 2013

Marmolada morelowa



Marmolada morelowa to smak dzieciństwa, wakacji u przyjaciółki i lat pełnych beztroski. Do dziś pamiętam, jak wyjadałyśmy pyszny dżem zrobiony przez jej babcię. Dżem morelowy był prawie przezroczysty, bo dodatkowo przecierany przez sito. Długo szukałam tego samego smaku. Niestety żaden z próbowanych dżemów nie przypominał tamtego. Postanowiłam w tym roku zrobić w końcu sama taki dżemik.
I niespodzianka... smakuje jak tamten z dawnych lat...

Składniki na 4-5 słoiczków po 250 ml:

  • 2 kg moreli
  • 0,5 kg cukru

Morele myjemy, przekrawamy na pół i usuwamy pestki. Wkładamy owoce do dużego garnka i zasypujemy cukrem. Odstawiamy na pół godziny i zalewamy szklanką wody. Zagotowujemy, często mieszając. Owoce w międzyczasie mocno puszczą sok. Zbieramy szumowiny i wyrzucamy. Zmniejszamy gaz i gotujemy około godziny, aż masa zgęstnieje. Często mieszamy, aby marmolada się nie przypaliła.

Słoiki wyparzamy gorącą wodą, wycieramy do sucha. Wlewamy gorącą marmoladę, mocno zakręcamy i odwracamy do góry dnem na 10 minut. Po tym czasie słoiki odwracamy i zostawiamy do ostygnięcia.

Marmolada najlepiej smakuje z chałką lub rogalikiem.


czwartek, 29 sierpnia 2013

Waniliowy sernik z jeżynami





Nabrałam ochoty na sernik. Dawno w sumie żadnego nie upiekłam, wygrywały ciasta z owocami.
Zdobyłam świeże jeżyny i postanowiłam je wykorzystać do jakiegoś wypieku. W czasopiśmie Shape znalazłam przepis na waniliowy sernik z jeżynami.
Sernik wyszedł delikatny i zaskakujący smakowo, ponieważ najpierw czujemy smak amaretto, potem wanilię, a na końcu słodko -kwaśne jeżyny. Zmodyfikowałam nieco oryginalny przepis, ponieważ zamiast ciastek cantucci dałam amarettini, a zamiast cukru użyłam tez fruktozy. Pominęłam również syrop klonowy, którym należy polać jeżyny. Stwierdziłam, że co za dużo słodkiego to niezdrowo:)
Z podanych składników otrzymacie mały sernik, zalecam użycie małej formy o średnicy 20cm.


Składniki:

  • 100g masła lub margaryny
  • 200g ciastek amarettini
  • 400g jogurtu greckiego
  • 250g sera ricotta
  • skórka otarta z polowy cytryny
  • 70g fruktozy
  • kilka kropel ekstraktu z wanilii lub aromatu waniliowego
  • 1 jajko
  • 500g jeżyn
  • 1 łyżka cukru pudru
  • szczypta soli

Rozpuszczamy masło. Ciastka kruszymy lub drobno kroimy i mieszamy z rozpuszczonym masłem.
Masą wykładamy foremkę (nie musimy już jej natłuszczać). Dociskamy mocno i wkładamy formę do lodówki.


Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni.

Jogurt i ricottę miksujemy wraz z żółtkiem, fruktozą i wanilią. Dodajemy startą skórkę z cytryny.
Białko ubijamy ze szczyptą soli. Łączymy z masą serową.
Masę wykładamy na spód sernika, wygładzamy powierzchnię i wstawiamy do piekarnika na 45 minut.
Upieczony odstawiamy do ostygnięcia.

Ostudzony sernik wyjmujemy delikatnie z formy.
Jeżyny opłukujemy i osuszamy papierowym ręcznikiem. Układamy owoce na serniku i oprószamy cukrem pudrem.

Smacznego!




piątek, 23 sierpnia 2013

Zdrowe crumble z rabarbarem



Jestem tym typem kobiet, które całe życie są na diecie:P Niby staram się jeść zdrowo, ale pozwalam sobie na mniejsze lub większe grzeszki. Te grzeszki dotyczą niestety słodyczy, bez których nie umiem funkcjonować. O ile dania na obiad czy kolację można łatwo przyrządzić w sposób dietetyczny, o tyle ze słodkim jest większy problem. Większość ciast i deserów zawiera mąkę, cukier lub tłuszcz, a to zabójcy dla naszej figury.  Postanowiłam odchudzić tradycyjne crumble, którego podstawą -oprócz owoców- są powyższe składniki.
W przepisie użyłam tylko 4 łyżek cukru brązowego. Aby było zdrowiej, można użyć stewii lub fruktozy.
W zależności od owoców jakich użyjemy , uzyskamy inny efekt smaku. W przypadku truskawek można zmniejszyć ilość cukru do 3 łyżek. Wtedy truskawek nie gotujemy, tylko zasypujemy łyżką cukru. W tym przepisie użyłam rabarbaru. Dla słodkolubnych 4 łyżki cukru to za mało, ponieważ crumble jest słodko kwaśne, dlatego zalecam zwiększenie ilości cukru, 1 łyżka więcej do kruszonki, a drugą można dodać do kompotu lub zasypać podgotowane owoce.

Składniki:

  • 80 dag rabarbaru
  • 5 łyżek otrębów żytnich
  • 7 łyżek płatków owsianych górskich
  • 5 łyżek otrębów owsianych
  • 4 łyżki cukru brązowego
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • 2 łyżki mąki żytniej
  • 100g masła
  • masło do wysmarowania foremki

Rabarbar myjemy, odcinamy końce. Obieramy dokładnie i kroimy na małe kawałki. Owoce przekładamy do garnka, zalewamy taką ilością wody, aby przykryła owoce.Zasypujemy 2 łyżkami cukru. Gdy kompot się zagotuje, gotujemy jeszcze minutę. Przecedzamy.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Foremkę smarujemy masłem, wykładamy rabarbar, wyrównujemy powierzchnię.
W dużej misce mieszamy otręby żytnie i owsiane, płatki górskie, oba rodzaje mąki oraz pozostałe 2 łyżki cukru. 80 g masła siekamy i dodajemy do miski. Wyrabiamy kruszonkę. Gotową kruszonkę wykładamy na owoce. Pozostałe 20 g kroimy na cienkie płatki i układamy na górze deseru.
Crumble wstawiamy do piekarnika na 25-30 minut.

Smakuje pysznie!

Polecam z dodatkiem jogurtu.



środa, 21 sierpnia 2013

Bruschetta



Bruschetta to chyba najbardziej znana przystawka kuchni włoskiej.
To pyszna grzanka z sałatką pomidorową z aromatycznym czosnkiem. 2 bruschetty spokojnie starczą nam na kolację.Można przygotować także małe grzaneczki, takie na jednego kęsa.
Bardzo lubię to danie, bo można je błyskawicznie przyrządzić, a przy tym jakie jest pyszne. Aż ślinka cieknie na samą myśl. Spróbujcie sami!

Składniki na 2 porcje:

  • 4 kromki pełnoziarnistego chleba
  • 1 duży pomidor
  • 0,5 szkl.liści bazylii
  • 2 ząbki czosnku
  • 2-3 łyżki oliwy
  • 0,5 malej cebuli
  • sól
  • pieprz

Pomidora kroimy w kostkę. Cebulę i bazylię drobno siekamy.Mieszamy z pomidorami.
1 ząbek czosnku przeciskamy przez praskę, dodajemy do pomidorów. Łączymy z oliwą, doprawiamy solą i pieprzem.

Chleb opiekamy. Ząbek czosnku przekrawamy na pół i nacieramy nim grzanki. Nakładamy sałatkę pomidorową.
Podajemy natychmiast.

Uwaga, danie mocno czosnkowe!:)



niedziela, 18 sierpnia 2013

Rolada z kremem z czarnej porzeczki


Ciasto idealne na lekki podwieczorek. Słodycz biszkoptu przełamuje kwaskowy smak kremu. Roladę  najlepiej przygotować dzień wcześniej i wstawić do lodówki. Ciasto połączy się idealnie z kremem i lekko namoknie. Rolada smakuje jak z cukierni :)

Składniki:
  • 250 g czarnych porzeczek
  • 250 ml śmietany 30%
  • 1 śmietan fix
  • 4 łyżki cukru pudru
  • 4 jajka
  • szczypta soli
  • 150g cukru
  • 1 cukier waniliowy
  • 75g mąki pszennej
  • 75g mąki ziemniaczanej
  • 1 łyżka cukru pudru do posypania

Nagrzewamy piekarnik do 220 stopni.

Białka oddzielamy od żółtek, ubijamy je ze szczyptą soli na sztywno. Dosypujemy połowę cukru.
Żółtka ucieramy z resztą cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę. Cukier nie powinien być wyczuwalny. Oba rodzaje mąki przesiewamy i dodajemy do masy żółtkowej. Miksujemy wraz z połową piany z białek. Wyłączamy mikser, dodajemy  resztę piany i mieszamy ręcznie.

Prostokątną blachę wykładamy papierem do pieczenia, wylewamy ciasto. Pieczemy 10 minut.
Wyjmujemy ciasto z piekarnika, układamy do góry nogami na ściereczce. Zdejmujemy papier. Zwijamy roladę wraz ze ściereczką, aby ciasto " przyzwyczaiło" się do kształtu. Odstawiamy do ostygnięcia.

Śmietanę ubijamy z 2 łyżkami cukru pudru, dodajemy śmietan fix. Porzeczki płuczemy, odrywamy szypułki.
Owoce miksujemy w blenderze z pozostałym cukrem pudrem, następnie przecieramy przez sito. Masę porzeczkową mieszamy z bitą śmietaną.

Roladę delikatnie rozkładamy. Krem rozsmarowujemy na biszkopcie, wyrównujemy powierzchnię i zwijamy.
Posypujemy cukrem pudrem.
Roladę przechowujemy w lodówce, najlepsza jest na drugi dzień.



Lekkie śniadanie mistrzów




W życiu chyba każdej kobiety nadchodzi taki dzień, gdy..przechodzi na dietę. Niektórym zdarza się to nawet kilka  razy w roku:) Nie każda z nas ma jednak wiele pomysłów na śniadanie. Takie, aby było, zdrowe i lekkie, ale jednocześnie syciło na długo. Niezawodna okazuje się tu owsianka. Powoduje ona nieduży wyrzut insuliny, a co za tym idzie poziom cukru nie spada nam drastycznie i dzięki temu dłużej czujemy się nasyceni.Jeśli zjemy jednak przykładowo drożdżówkę, produkujemy dużo insuliny, która obniża nam mocno poziom cukru i szybko czujemy się głodni.
Dieta odchudzająca polega jednak na tym, aby jeść kilka małych i zdrowych i posiłków. Dla mnie osobiście największym problemem zawsze były śniadania, bo choć pomysłów miałam wiele, brakowało czasu na ich przyrządzenie. Bo przecież ile można jeść razowy chleb, twarożki czy jajka? Owsianka jest najlepszym rozwiązaniem, ponieważ możemy przyrządzić ją na wiele sposobów.
Najzdrowsze są płatki górskie,ale błyskawiczne też są dobre.

Składniki na 1 porcję:

  • 3 łyżki płatków owsianych górskich lub 4 łyżki płatków owsianych błyskawicznych
  • 2 łyżki otrębów żytnich
  • 2 łyżki posiekanych suszonych moreli lub 2 łyżki skórki pomarańczowej ( opcjonalnie)
  • 2 duże śliwki suszone
  • 2 łyżki płatków migdałowych
  • 1 szkl. mleka 1,5%
  • 3-4 łyżki świeżych malin

Jeśli używamy płatków górskich namoczmy je poprzedniego wieczoru. Wystarczy zalać je gorąca wodą, mniej więcej 1cm nad poziomem płatków.
Płatki błyskawiczne lub namoczone górskie mieszamy z otrębami i morelami lub skórką pomarańczową.
Śliwki kroimy w paseczki i dodajemy do płatków. Zalewamy mlekiem, ciepłym lub zimnym w zależności od upodobań.Posypujemy malinami i płatkami migdałowymi. I voila! Śniadanie mistrzów gotowe!
Smacznego!

Uwaga, suszone owoce opłukujemy, bo zawierają niezdrowe konserwanty!
Jeśli ktoś nie toleruje mleka, może je pominąć, płatki z owocami i tak będą pyszne!



poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Udka w paprykowym sosie



Jakoś nigdy nie przepadałam za udkami, pałkami z kurczaka i innymi dziwnymi częściami:) Zawsze smakowały mi tylko filety z piersi i tym się zajadałam. Ale gdy mężczyzna ładnie prosi, można kiedyś zrobić wyjątek, prawda?:) Do udek nadal nie jestem przekonana, ale sos wyszedł pyszny. Następnym razem ja jem fileta, a facet udka. Ciekawe, w sumie czemu faceci tak lubią udka. Bo można obgryzać mięso i poczuć się mężczyzną z krwi i kości? Pewnie tak, dla mnie zostanie to tajemnicą:)

Składniki:
  • 8 udek z kurczaka lub 4 małe filety przekrojone na pół
  • 2 łyżki sosu sojowego
  • 1 łyżka kminku
  • 1 łyżka mielonej słodkiej papryki
  • 5 łyżek oleju rzepakowego
  • pieprz
  • 1 czerwona papryka
  • 1 biała papryka
  • 1 mała czerwona cebula
  • 50 ml śmietany 18%
  • 300 ml bulionu
  • 2 łyżki listków oregano

Udka opłukujemy, osuszamy i zanurzamy w marynacie z sosu sojowego, mielonej papryki, kminku i 3 łyżek oleju.
Na patelni rozgrzewamy resztę oliwy i smażymy udka na złoty kolor. Usmażone przekładamy do naczynia żaroodpornego. Naczynie smarujemy uprzednio tłuszczem ze smażenia. 2 łyżki tłuszczu odkładamy.
Pieczemy udka w 180 stopniach przez 15 minut.

Obie papryki i cebulę drobno siekamy. Dusimy na odłożonym tłuszczu, doprawiamy solą i pieprzem. Dodajemy oregano.
Zawartość patelni miksujemy z bulionem na gładką masę. Przekładamy do rondelka, zagotowujemy.
Odstawiamy na 5 minut. Sos mieszamy ze śmietaną.

Podajemy udka polane sosem paprykowym. Do tego polecam młode ziemniaki.

sobota, 10 sierpnia 2013

Tarta z migdałowym budyniem i owocami jagodowymi




Uwielbiam borówki. Mogłabym je jeść garściami, szklankami, a nawet wiadrami! W sezonie bardzo często goszczą na moim stole. Tym razem  wykorzystałam je do przygotowania urodzinowej tarty.
Tarta na kruchym cieście, budyń i duuużo owoców.

Składniki:

  • 250g borówek amerykańskich
  • 250g malin
  • 2 budynie śmietankowe bez cukru
  • 1 opakowanie cukru migdałowego
  • 3 szkl. mleka 1,5%
  • 25 dag mąki
  • 12 dag masła lub margaryny
  • 6 dag cukru
  • 1 jajko
  • szczypta soli

Mąkę zagniatamy z masłem, cukrem, jajkiem, solą oraz 2 łyżkami zimnej wody. Szybko wyrabiamy i wstawiamy do zamrażarki na 15 minut ( lub do lodówki na 30 minut). Następnie rozwałkowujemy ciasto na blacie posypanym mąką i przenosimy do formy do tarty, uprzednio posmarowanej tłuszczem i posypanej mąką. Nakłuwamy gęsto widelcem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni. Pieczemy około 20 minut, aż ciasto się zarumieni.

Zagotowujemy ok. 2,5 szklanki mleka, często mieszając, aby mleko się nie przypaliło. W pozostałym mleku rozpuszczamy proszki budyniowe, dodajemy cukier migdałowy. Wlewamy mieszankę do gorącego mleka i mieszamy, aż budyń zgęstnieje. Odstawiamy do przestudzenia.
Owoce myjemy i przebieramy.

Na upieczoną  i przestudzoną tartę wykładamy chłodny budyń i układamy owoce.
Jeśli ktoś lubi, można posmarować owoce bezbarwną glazurą tortową.






piątek, 9 sierpnia 2013

Gazpacho



Gazpacho to chłodnik, który wspaniale orzeźwia i smakuje latem. To najbardziej znana zupa kuchni hiszpańskiej. Kolor gazpacho zależy od ilości pomidorów i papryki oraz dodatku chleba. W Hiszpanii gazpacho jest bardziej gęste i w odcieniu łososiowym, takie właściwości nadaje właśnie chleb.
Jeśli chcemy nasycić się samym chłodnikiem, warto wzbogacić go o chleb. W tym celu chleb skrapiamy wodą, gdy namoknie, dodajemy go do warzyw i miksujemy na krem.
Mój przepis z założenia miał być dietetyczny, więc gazpacho zawiera same warzywa. Z podanej ilości otrzymałam 4 miseczki /2 duże szklanki chłodnika.

Składniki:

  • 3 duże pomidory
  • czerwona papryka
  • 3 średnie ogórki gruntowe
  • 2 ząbki czosnku
  • 0,5 cebuli
  • 4 łyżki oliwy z oliwek
  • 2-3 łyżki białego octu winnego
  • sól
  • pieprz

Pomidory sparzamy wrzątkiem. Czekamy 2 minuty, nacinamy skórkę. Powinna sama pęknąć i pozwolić się ściągnąć. Pomidory kroimy na kilka kawałków i wrzucamy do blendera. Paprykę oczyszczamy z gniazd nasiennych, kroimy na kawałki i dodajemy do pomidorów. Ogórki obieramy, obcinamy końce, kroimy na na grube plasterki i wrzucamy do blendera. Następnie dodajemy piórka cebuli, czosnek przeciśnięty przez praskę, oliwę, ocet oraz sól i pieprz. Miksujemy wszystko na gładką masę. Sprawdzamy smak i ewentualnie doprawiamy. Smak gazpacho zależy w dużej mierze od intensywności czosnku oraz pomidorów.
Chłodnik przelewamy do miseczek i wkładamy do lodówki na co najmniej 2 godziny.
Przed podaniem możemy skropić gazpacho oliwą z oliwek.

Rada: Jeśli chcecie, aby gazpacho miało bardziej czerwoną barwę, dodajcie więcej pomidorów.

wtorek, 6 sierpnia 2013

Ciasto z porzeczkami i agrestem z bezową pierzynką




Naszła mnie ochota na kwaskowe ciasto. Tak, żeby było go dużo, miało bezową piankę i zawierało pełno owoców. Trwa sezon na porzeczki i agrest, a to przecież najlepsze owoce na słodko- kwaśne ciasto!
Ciasto ma dużo owoców, które puszczają sok, dlatego zanim się nie wchłonie w placek, warto odczekać, nawet do następnego dnia, wtedy jest najlepsze. A wierzcie mi, na jednym kawałku się nie skończy...

Składniki:

  • 3 jajka
  • 30 dag cukru
  • 1 opakowanie cukru waniliowego
  • 25 dag mąki
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 3 czubate łyżki masła
  • 5 łyżek mleka
  • 40 dag agrestu
  • 40 dag 
  • 35 dag czerwonych porzeczek
  • 1 szczypta soli
  • 2 łyżki soku z cytryny

Masło topimy i odstawiamy, aby ostygło.Oddzielamy żółtka od białek. Białka wstawiamy do lodówki. Żółtka ucieramy z cukrem waniliowym i 15 dag cukru na gładki krem. Ucieramy długo, aby cukier całkowicie się rozpuścił. Oba rodzaje mąki oraz proszek do pieczenia przesiewamy i dodajemy do masy jajecznej. Łączymy z mlekiem i przestudzonym rozpuszczonym masłem. Masa będzie wydawała się za gęsta, ale taka ma właśnie być.
Okrągłą formę o średnicy 28 cm z zapinaną obręczą natłuszczamy i posypujemy bułką tarta lub mąką. Wylewamy ciasto, wygładzamy powierzchnię. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni. Pieczemy 15 minut.

Owoce myjemy. Porzeczki odrywamy od szypułek, od agrestu odcinamy ogonki.
Schłodzone białka mieszamy z solą i sokiem z cytryny i lekko ubijamy. Powoli dodajemy  resztę cukru. Masa powinna być gęsta i błyszcząca, bez wyczuwalnego cukru. Gotowe białka mieszamy z porzeczkami.

Na podpieczonym cieście układamy agrest i wykładamy pianę porzeczkową. Wstawiamy ciasto z powrotem do pieca na 15-20 minut. Gdy piana lekko zacznie brązowieć, włączamy opiekanie od góry i zmniejszamy temperaturę do 150 stopni. Pieczemy jeszcze około 20 minut, aż beza osiągnie zadowalającą dla nas konsystencję.

Gotowe ciasto odstawiamy w formie do ostygnięcia. Nie wyjmujemy z obręczy! Owoce puszczają sok, który musi się wchłonąć. Gdy ciasto ostygnie, zdejmujemy obręcz, przekładamy ciasto na talerz i wstawiamy do lodówki. Dzięki temu ciasto szybciej się przegryzie. A poza tym, jeśli na dworze upał, lepiej ciasto trzymać w lodowce, aby się szybko nie popsuło. I kolejna zaleta, schłodzone ciasto łatwiej będzie można pokroić.

Pyszności!




piątek, 2 sierpnia 2013

Guacamole ziołowe





Sos guacamole to sos, którego bazą jest awokado. Ile kucharek, tyle różnych sosów guacamole.
Mój sos za każdym razem smakuje inaczej, bo często eksperymentuję z dodatkami. Tym razem guacamole z bazylią i pietruszką. Spróbujcie.

Składniki:

  • 1 awokado
  • 1 czerwona lub zielona papryczka chilli
  • 1/3 szkl. liści pietruszki
  • 1/3 szkl. liści bazylii
  • sól
  • pieprz
  • sok z połowy cytryny

Awokado myjemy, przekrawamy na pół i wyjmujemy pestkę. Łyżką wyciągamy miąższ. Skrapiamy awokado sokiem z cytryny, aby nie ściemniało. Papryczkę myjemy, przekrawamy wzdłuż i usuwamy pestki. Drobno siekamy.  Awokado, chilli i zioła ucieramy blenderem na gładką masę, doprawiamy solą i pieprzem.
Gotowy sos guacamole przekładamy do miseczki. Podajemy z chipsami lub nachosami.

Kliknij "Starsze posty", aby zobaczyc pozostałe przepisy.